Translate

piątek, 30 stycznia 2015

Prolog! (innego opowiadania)

Dziś przychodzę do Was z prologiem, lecz nie mojego opowiadania. Wszystko wyjaśnię na koniec!
________________________________________

Dlaczego czasem nadchodzi taki dzień, kiedy myślisz, że to koniec? Kiedy jesteś otoczony miłością, żyjesz, oddychasz, wiesz, że warto... Tylko dlaczego zawsze pada na mnie? Dlaczego moje życie nie może być tak jak wcześniej poukładane... Przecież to był teatr, teatr w którym ja byłam aktorką, żałosną aktorką, zachowywałam tylko pozory szczęśliwej miłości.

Ale czy było warto było w nim grać? Czy przez to nie zniszczyłam siebie? Czy przez to mój mały, ukochany świat nie runął, nie upadł w przestrzeń?Nie dowiem się tego nigdy, tak jak nigdy nie ujrzę tego co nazywamy miłością. Nie potrafię już obdarzyć nikogo prawdziwą miłością...

Zbyt ufałam tym którzy mnie otaczali, zbyt zdałam się na nich, teraz zostaję sama, zupełnie sama. Zawsze walczyłam o to co moje, dziś nie mam już o co walczyć...

________________________________________
A więc (chyba nie ma tu polonistów) teraz wszystko wam wyjaśnię :)
Jest to prolog jednego z opowiadań mojej koleżanki. Według mnie dziewczyna świetnie pisze, ale ona mnie nie słucha...
I wtedy wpadłam na pomysł żeby wstawić to tutaj, otrzymałam jej błogosławieństwo oraz obietnicę, iż jeśli będzie choć najmniejszy pozytywny odzew to założy bloga!
Jeśli, więc chcecie dalsze części to komentujcie!

8 komentarzy:

  1. Jestem pierwsza! Muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba i że chcę dalsze części! :) Nie mam pojęcia dlaczego jej świat runął i czemu została sama, a ja jestem ciekwska i zawsze chcę wiedzieć dlaczego coś się stało, a jedynym wyjściem aby coś się stało jest założenie bloga :) Jak na razie bardzo mi się podoba, no ale... to dopiero prolog... Może to też nie być w moim stylu... ale nie nie będę nikogo straszyć, bo jest świetne ;)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Po przeczytaniu prologu oznajmiam, że nie wiem nic, prócz tego, ze jest bardzo dobrze. Zmotywuj tą swoją koleżankę! :) Chętnie będę czytać jej bloga, czekam na niego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam już wcześniej ale mogę dopiero teraz skomentować :( Prolog spełnił swoje zadanie czyli mnie zaintrygował :) Jeśli Twoja koleżanka będzie miała bloga to na pewno na niego zajrzę! :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co wiem to pozytywne komentarze ją przekonały :)

      Usuń
    2. To się bardzo cieszę :3

      Usuń
  4. Kochani! Macie tu link do bloga tej wspaniałej osoby!
    http://wewnetrzna-walka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń