- To prawda, jest drobna, lecz to nie zaprzecza temu, że jest silna. - mówi osoba w czarnej pelerynie zakrywającej twarz, która pojawiła się w pokoju nie zauważona przez nikogo. - Już czas. - oznajmia.
- Pozwólcie mi się z nią pożegnać. - kobieta mocniej przyciska do siebie dziecko, jakby próbowała je ochronić przed złem.
- Masz trzy minuty. - tajemnicza postać dotyka włosów dziewczynki, a wraz z dotykiem na karmelowych włosach dziecka pojawia się czerwone pasemko.
Wszyscy wychodzą i matka z córką zostają same w ogromnym pokoju.
- Nie pozwolę cię skrzywdzić. - szepcze niemowlakowi do ucha, po czym szybko wstaje z łóżka i podbiega do ściany, która pod jej dotykiem otwiera się ukazując długi korytarz. W środku stoi sześcioletnie rodzeństwo: fioletowooka blondynka i chłopiec, którego włosy są tego samego koloru co jego siostry z jedną różnicą - na końcówkach przechodzą w jasnybrąz. Ma dziwne oczy, jedno czarne niczym słoma, a drugie ogniście pomarańczowe.
- Dbajcie o nią. - kobieta co parę sekund spogląda na drzwi, po chwili całuje małą i podaje ją dziewczynce. Chwilę stoi w bezruchu, aż zdejmuje naszyjnik i wręcza chłopcu.
- Niech ma po mnie jakąś pamiątkę. Rodzeństwo kiwa głowami i w tym momencie ktoś po drugiej stronie drzwi zaczyna w nie pukać, a po chwili łomotać.
- Czas się skończył! Oddawaj małą!
- Biegnijcie i nie oglądajcie się za sobą! - zdruzgotana matka zamyka ścianę dotknięciem i otwiera inną ścianę. W tym momencie do pokoju wpada straż. Kobieta rzuca się w tunel, lecz wszyscy biegną za nią, z przejścia dochodzą krzyki.
Aż nagle wszystko cichnie.
_________________________________________________________________________________
Dajcie znać jeśli spodobał wam się prolog ;)
LeaAuroraSara
Prolog świetny i nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału ;) zaczyna się ciekawie i jak na razie trzyma w napięciu ^^ Ciekawi mnie to młodsze rodzeństwo i co oni z nią zrobią... Dobra nie będę sie rozczulać XD Czekam na pierwszy rozdział i mam nadzieję, że będzie dłuuuugiii :D
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńTwój komentarz jest dla mnie ważny, ponieważ jest pierwszym na moim blogu ;)
Jeszcze raz dzięki! <3
Prolog jest naprawdę idealny :) Nie jest zbyt długi, ale w mojej głowie powstało już tyle pytań na temat opowiadania. Dlaczego ktoś chciał zabrać dziewczynkę? Kto po nią przyszedł? Co miało zrobić z nią rodzeństwo? Gdzie uciec? Pragnę poznać odpoqiedzi jak najprędzej! :3 Do dalszego czytania zachęcają mnie także wyjątkowe kolory oczu bohaterów, choć nie mam pojęcia dlaczego :D W każdym razie z pewnością będę czytać dalej, a gdy tylko dobiorę się so komputera, zaobserwuję bloga :) Po prostu - czekam na więcej, bo zapowiada się cudownie! ^-^
OdpowiedzUsuńŻyczę weny i pozdrawiam :)
arrowtales.blogspot.com
Dziękuję Ci ;) Lubię, gdy bohaterowie mają troszkę dziwny wygląd
UsuńTo zupełnie tak samo jak ja :D Z resztą, zauważysz, czytając moje opowiadanie (o ile będziesz czytać dalej :D) :P
UsuńPfff... Wątpisz we mnie? :D
UsuńNie no, bardziej wątpię w moje własne umiejętności :D
UsuńA ja w nie nie wątpię i radzę Ci też przestać, bo piszesz świetnie i jest wielu ludzi, którzy to potwierdzą c;
UsuńPotwierdzam! :D
UsuńC;
UsuńPotwierdzam!
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńOK. Zacznijmy od tego, ze jest świetnie. Co prawda - prolog trochę krotki, (a może był długi, tylko za szybko mi przeleciało?) ale mam nadzieję, że kolejne rozdziały będą bardziej ''rozległe''. :) Piszesz interesująco i cóż... Właśnie sprawiłaś, ze go zaobserwuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie :)
Ala
Dziękuję Ci bardzo!
UsuńCo do długości to chcę zrobić tak żeby jeden rozdział był dłuższy od poprzedniego ;)
Zaprosiłaś mnie, więc jestem! Prolog bardzo mi się spodobał, ale rzeczywiście trochę za krótki... A to rodzeństwo mnie przeraża... Może dlatego, że mam bujną wyobraźnię. Kiedy czytałam fragment o tych dzieciach, wyobrazałam sobie słomianą kukłę z czarno - pomaranczowymi oczami i dziewczynę z ogonem syreny i włosach z fioletowych węży. @.@ Czekam na kolejny rozdział! :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba, lecz Twoja wizja rodzeństwa mnie przeraża :D
UsuńAle połączenie syreny z gorgoną... Fajny pomysł ;)
Wreszcie udało mi się znaleźć czas, aby wejść na Twojego bloga i muszę powiedzieć... Cudowne ^.^ Bardzo mi się podoba i jak inni zadaję sobie teraz wiele pytań związanych z Twoim prologiem :) Idę czytać kolejne rozdziały :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
Usuń